pomysł jest bardzo fajny bardzo bym chcial jechac tak jak napisal cage meska przygoda i trasa raczej na poznan krocej tłuc sie w tej polsce po tych dziurach niz na wrocław lepiej dluzej autobana ale szybciej.
http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s … e=UTF8&z=6
doklandie 1150 km, jezeli dobrze licze przy spalaniu 6/100 to jakies 130 litrow paliwa potrzeba, wiec jakies 480zl w zaokragleniu 500 zł podzielic na 5 osob po 100 zł wiec mysle ze nie tak tragicznie.
opcja z kempingem jest dobra jak to nie ma nikt kwitow na przyczepe ? a ja to co ? ale namioty tez dobry pomysł. mi odpowiadaja total spartanskie warunki nie wazne gdzie bede spał
karnistry metalowe mam jeden 20 L drugi 10 L.
wiec:
paliwo 100 zl
jedzenie 100 zł
okrazenia 65 zl
alkohol 100 zł
inne 100 zł
razem: okolo 500 zł na osobe trzeba miec.
wrażenia: bezcenne ! ! !
jezeli myslicie powaznie to juz zaczynam odkładac pieniadze.
kalendarz na kwiecien:
sorry pijany bylem
Offline
Gość
No tez tak myslalem od 500 do 700zl trzeba miec. Ile dni wyjdzie to pewnie z 4/5 dni przygody
tylko kiedy chcielibyscie to zorganizować ? ja np mam tylko wakacje nie ma możliwości żebnym dostał 5 dni urlopu w trakcie roku szkolnego.
Offline
Jak juz to moglibysmy sie ogarnac w wakacje. Bo zostaly 3 miesiące. Ludzie wtedy nie studiują itp. Przynajmniej by pogoda była na bank. Chociaz szczerze to rok temu mielismy biwak zrobic i ciezko sie bylo ogarnąć i g.. z tego wyszlo to teraz jak przyjdzie każdemu 500zł wylożyć i termin znalesc to też coś ciężko to widzę. W razie co w wakacje sie pisze - wczesniej odpadam.
Offline
We wakacje tez bym sie mpisal na taki wyjazd a co do kampingu to ja mam hak i moge ciagnac przyczepe
Offline
Gość
Oczywiscie ze to ma byc w wakacje wtedy kiedy jest cieplutko i slonce gotuje nam mozgi. Biwak nie wyszedl bo to nie ja go organizowalem tak skromnie mowiac hehe Widac ze jest duzo chetych to moze nawet 2 samochody uda sie zorganizowac. Bo po wstepnych ogledzinach patrze ze w 1 chyba sie nie zmiescimy. Co do przyczepy to mozna oczywiscie zabrac. Nie mam nic przeciwko tylko trzeba pamietac ze to spowolni jazde i zwiekszy koszty paliwa. Ale wszystko da sie wyliczyc i mysle ze to sie oplaca za komfort co da przyczepa nocami. Teraz zostaje wybrac termin jak najodpowiedniejszy dla nas i tak zeby byly duze atrakcje i fajne wozy. Vyzner wez L4. Mi tez urlopu nie dadza