100P - 2008-12-14 10:17:50

zamieszczam kilka wypowiedzi z innych forów nt. montażu rozpórki. + artykuł znaleziony przez ramzi ze strony www.el-tec.pl

Montaż rozpórki jest wręcz niezbędny, gdy:
-auto wyposażone jest w sportowe, sztywniejsze zawieszenie
-auto ma zmieniony silnik na większy, cięższy, w którym seryjna karoseria nie jest przystosowana do mniejszych, lżejszych silników (np. po montażu 2-litrowej jednostki w Oplu Tigrze, Corsie, gdzie bez rozpórki karoseria po prostu pęka).
- wiek auta przekroczy 15 lat, gdy seryjne elementy wzmacniające są już zmęczone, wyrobione, powybijane, osłabione korozją itp.
Sama idea rozpórki nie jest niczym nowym, ani typowo sportowym wymysłem, niektóre auta obarczone błędami podczas ich konstruowania oraz wiele kabrioletów seryjnie już wyposażone są w rozpórki (Skoda Felicja, Renault Megane Coupe, Saab 900 itp. ).
Poglądowy rysunek przedstawia zasady działania rozpórki, bez jej montażu mcphersony narażone są na wahania boczne zmieniając przy tym geometrię kół oraz oczywiście ich przyczepność.

http://www.el-tec.pl/gfx/rozporki_schemat1.jpg http://www.el-tec.pl/gfx/rozporki_schemat2.jpg

Poglądowy rysunek przedstawia zasady działania rozpórki, bez jej montażu mcphersony narażone są na wahania boczne zmieniając przy tym geometrię kół oraz oczywiście ich przyczepność.





motofakty.pl
W większości samochodów montaż rozpórki jest bardzo prosty, gdyż wykorzystuje się do tego celu wystające śruby mocowania amortyzatorów. Wystarczy więc odkręcić te śruby, założyć rozpórkę i zakręcić z powrotem. Jeśli mamy rozkręcaną rozpórkę montaż jest nieco inny niż jednoczęściowej. Samochód trzeba podnieść, aby odciążyć przednie zawieszenie. Następnie montujemy rozpórkę i rozkręcamy ją do oporu.

forum.eclipse.net.pl

Tytułem wstępu, rozpórka pełni ważne zadanie szczególnie w obniżonych autach zapobiegając schodzeniu się kielichów (usztywnia karoserję) dzieki czemu auto jest bardziej stabilne, lepiej się prowadzi szczególnie w zakrętach...
Potrzebne narzędzia:
2 podnośniki, klucz 14mm najlepiej nasadkowy, klucz 22mm płaski otwarty oraz imbus 8 do skręcenia samej rozpórki
Na początek skręcamy rozpórkę z mocowaniami do kielichów
1. Odkręcamy śruby mocujące kolumny McPersona (klucz 14mm)
2. Unosimy samochód do momentu aż koła prawie stracą przyczepność z podłożem (wówczas przód auta jest odciążony i karoseria ulega rozprężeniu)
3. Rozkręcamy rozpórkę na właściwą długość i mocujemy do samochodu
4. Po opuszczeniu auta dokręcamy wszystkie śruby( w tym śruby na końcach rozpórki) i sprawdzamy czy rozpórka jest sztywna


www.golf3.pl


Mam pytanie odnosnie montażu ropórki kielichów, mianowicie czy trzeba demontowac cała kolumne macpearsona, zeby ja załozyć? to samo pytanie odnosnie motażu tylniej rozpórki. Moze już ktos przez to przechodzil i wie ocb.
   
najpierw podnosisz tak, zeby koła przednie sie podniosły na jakies kilka mm, odkrecasz śruby mocujace mcperhsona, zakladasz rozporke ustawiasz ja zeby pasowała, (rozumiem, że rozporka jest z regulacją) przykrecasz spowrotem mcperhsony do oporu opuszczasz auto i w sumie tyle

Rozpórka nie ma regulacji, a co z wywierceniem otworów w kieichu i wkreceniem srub mocujacych rozpórkę?? Chodzi mi o to jak te sruby "przyłapać" z drugiej strony, a może nie trzeba ich "przyłapać" i czy to maja być śruby czy jakieś wkręty??
   
sruby to juz dowolnosc jaka sobie wybierzesz a wiercisz przymierzajac na podniesionym samochodzie

_______
rozpórka fanie wygląda, pozatym usztywnia bude, kielichy się nie odkształcają i nie ma ryzyka ze coś popęka (mówie o ekstremalnych przypadkach), ale zawsze się zastanawiałem czy w razie stłuczki ta rozpórka nie zniszczy auta, tzn wykrzywi całości bo jak auto dostanie w jeden kielich to automatycznie siła działa na oba i auto moze zmienić swój kształt... czy się mylę ?? taka rozpórka się złoży w takim przypadku czy nie ??
   
to jest niestety wada montowania takiej rzeczy w przypadku dostania w ktora kolwiek ze stron odksztalca sie tez druga...

forum.mtk-klub.pl

W jaki sposób montować rozpórkę,bo słysałem wiele teorii?
Czy tak jak auto stoi normalnie,czy jak ktoś tam na sr. sugerował na podnośniku?
Czy faktycznie trzeba po montażu rozpórki robić zbieżność?
Prosiłbym o konkretne odpowiedzi ,najlepiej potwierdzone jakimiś silnymi argumentami!

rozpórke powinno montować się na podniesionym aucie ponieważ rozpórka nie ma być tylko przykręcona jak jakiś pałąk do kielichów, ona ma to rozpierać. co do zbierzności to pierwsze słysze. Ja tego nie robiłem

Ale w moim przypadku mogę normalnie na stojącym aucie zamontować,bo kupiłem rozpórkę ze śrubą rzymską,czyli mogę rozeprzeć już po montażu!?

na podniesionym aucie montuje sie rozporki, a co do sroby rzymskiej, ro radze ja ustawic na podniesionym aucie i załozonej rozporce, potem autko na doł :)

Śrubę rzymską kręcisz do pierwszego większego oporu przy podniesionym aucie i tak zostawiasz.



inne fora

Rozpurke montuje się aa podniesionym aucie.
A nieprawda. Na opuszczonym i obciazonym. Ona ma dzialac na auto w takim stanie jaki jest na drodze.
Jesli zamontowalbys na podniesionym to po opuszczeniu rozporoka juz bylaby "napieta", przeciez nie o to chodzi.
Co kraj to obyczaj, co człek to inna opinia. Chopy od takich jak wy to sie wymaga żeby jednak w tak prozaicznych sprawach opinie i rady były zgodne i jednoznaczne. I co teraz taki laik jak ja ma zrobic???  Rozpóra stoi i swieci się w garazu zamiast wskoczyc na kielichy  Na podnośniku kielichy rozchodzą sie na zewnątrz czyli faktycznie po założeniu rozpóry i opuszczeniu na koła będzie ona juz napięta. Z kolei po założeniu na kołach będzie się napinała dopiero przy przeciążeniach w czasie jazdy. Mi generalnie chodzi o to żeby auto nie cierpiało i było wspomagane rozpórka przy normalnym uzytkowaniu na drodze, dziurach i nierównościach. Więc może faktycznie starczy aby założyc ja na kołach i będzie działała tylko w przypadku "schodzenia" się kielichów przy nierównościach a nie będzie powodowała rozpinania kielichów juz przy spuszczeniu na koła fury po założeniu na podnośniku.
Moze zawiaz miedzy kielichami sznurek i podnies auto w gore. Zobaczysz czy wogole cos Ci sie zmienia. Jesli nie - to po pytaniu...

Rozporka stala czy z regulacja? Jesli stala to moze byc nawet przypadek taki ze nie uda sie jej zamontowac na samochodzie stojacym...

Generalnie opinii na ten temat jest wiele wiec ciezko powiedziec. Radze przeszukac forum streetracing.pl - bylo tam kilka dosyc ciekawych watkow gdzie uzytkownicy bronili swych teorii.
Nie wiem czy dobrze rozumuje... ale jesli rozporka jest stala [a kielichy zmieniaja polozenie przy podnoszeniu auta] to chyba jej nie zalozysz w obu przypadkach. Mysle ze ona ma za zadanie trzymac staly wymiar pomiedzy kielichami [dziala na rozciaganie i sciskanie], a co za tym idzie bedzie ten wymiar trzymala zaraz po zalozeniu [bez wzgledu na metode]. Napiecie wstepne pojawi tak czy siak - bo bez tego napiecia poprostu jej nie zalozysz. Takie moje zdanie  Prosze mnie poprawic jesli sie myle...

Oczywiscie w przypadku rozporki z regulacja sprawa ma sie inaczej.

Rozporke powinno sie zakladac na stojacym aucie. Duzo ludzi uwaza inaczej lecz jest to blad ! Mam troszke do czynienia ze sportem samochodowym wiec wiem o czym mowie.

W końcu jak ? Normalnie na kołach ? Czy na podniesionym aucie ? Bo już sam nie wiem 
na kołach.
Na podnosniku auto moze zmienic geometrie z racji ze zmieniaja sie punty podparcie(domyslnie kielichy)
tylko postaraj sie to robic na jak najbardziej plaskiej powierzchni (nie nachylonej)